Prezentowane wystawy, poprzez format fotografii, pozwalają uchwycić “ten moment”. Każda prezentuje inną perspektywę „momentu”, którą wybierali fotografowie, jako dominującą dla swojej twórczości. Od zapisu epoki Tadeusza Rolke, który na przestrzeni dekad nabiera szczególnej atmosfery i nowej plastyczności, nastrojowości, przez fotografię stanowiącą instrument opresji w trudnych wydarzeniach wojennych, będącą narzędziem do uprzedmiotowienia człowieka, po zdjęcia Mieczysława Wieliczko, prezentowane w Olsztynie i dające wyraz plastycznego ukojenia estetycznego w ciekawie skomponowanych kadrach.
„Tadeusz Rolke. Fotografie warszawskie”, Dom Spotkań z Historią, Warszawa
Wystawa prezentuje zdjęcia jednego z najwybitniejszych polskich fotografów, współtwórcy powojennego fotoreportażu w Polsce i Warszawiaka, który od kilkudziesięciu lat nie rozstaje się z aparatem.
To pierwsza tak duża prezentacja warszawskich fotografii Tadeusza Rolke. Wielowątkowa opowieść o stolicy lat 50. i 60. – od obrazów zrujnowanego po wojnie miasta, odbudowującego się w socrealistycznym gorsecie, poprzez reportaże z życia mieszkańców, fascynację modą, pięknymi dziewczynami i skuterami Lambretta, po zapis życia artystycznego i towarzyskiego, portrety ludzi kultury i sztuki. Z tymi obrazami kontrastują zdjęcia komunistycznych polityków, propagandowych haseł i portretów Marksa widocznych w krajobrazie miasta.

Kuratorki wystawy, Anna Brzezińska i Małgorzata Purzyńska, wybrały wspólnie z autorem z jego bogatego archiwum ponad 150 zdjęć. To przede wszystkim zdjęcia Tadeusza Rolke z początków jego kariery, z okresu, gdy w latach 50. i 60. współpracował z pismami „Stolica”, „Polska”, „Ty i Ja” oraz „Przekrój”. Czarno-białe fotografie o walorach poznawczych i artystycznych, zdjęcia reporterskie, portrety znanych osób (m.in. Zbigniewa Cybulskiego, Ewy Demarczyk, Kaliny Jędrusik, Tadeusza Kantora, Tadeusza Konwickiego, Aliny Szapocznikow, Małgorzata Braunek) oraz fotografie modowe. Na wystawie zaprezentowane zostaną również wybrane kolorowe zdjęcia z późniejszych lat.
Ekspozycję uzupełniają nagrania z autorem opowiadającym o swoich zdjęciach i wspomnieniach związanych ze stolicą. Będzie można także zobaczyć jego pierwszy aparat – Zeiss Ikon Baby Box Tengor oraz oryginalne numery tygodnika „Stolica”, dla którego zrealizował wiele materiałów – reportaże, fotoeseje i zdjęcia okładkowe.
– Z wielką pasją wybierałyśmy zdjęcia do wystawy. I trzeba przyznać, że nie było to łatwe zadanie, ponieważ fotografie Tadeusza Rolke można ułożyć w wiele różnych opowieści – podkreślają kuratorki wystawy. – Począwszy od 1944 roku, gdy jako czternastolatek kupił swój pierwszy sprzęt, praktycznie nie rozstaje się z aparatem. Jego pierwsze próby fotograficzne w dziedzinie zdjęć modowych są pomysłowe, dynamiczne, odważne i często prekursorskie. Nastrojowe portrety pociągają jakąś nieuchwytną nostalgią, w zdjęciach sytuacyjnych, robionych na ulicy, widać refleks autora, jego sympatię i szacunek dla ludzi, których fotografował. Te zdjęcia pokazują, jak pracował jako fotoreporter, ale i artysta, co go fascynowało. W swoich fotografiach zapisał własną biografię i losy miasta. Na wystawie w Domu Spotkań z Historią te dwie sfery przeplatają się ze sobą, ujawniając wzajemne zależności i kontrasty. To historia fotografa, który podążając za tematami, uwiecznił ich tło – miasto.

– Fotograf, taki jak ja, nie ogranicza się do zrobienia zamówionego tematu, ale fotografuje wszystko dokoła: ludzi, relacje między nimi, targ, ulicę, szyldy – tłumaczy Rolke w autobiograficznej rozmowie z Małgorzata Purzyńską „Tadeusz Rolke. Moja namiętność”.
Wystawę można oglądać do 09.06.2019 roku.
Więcej informacji: www.dsh.waw.pl
Dorota Nieznalska „Przemoc i pamięć”, MOCAK, Kraków
W 1940 roku, po zlikwidowaniu Uniwersytetu Jagiellońskiego, Niemcy utworzyli w jego miejsce Institut für Deutsche Ostarbeit (IDO, Instytut Niemieckich Prac na Wschodzie). Nadrzędnym celem tej instytucji była wszechstronna analiza historycznych, antropologicznych i gospodarczych zasobów ziem polskich. Część projektów i analiz IDO dotyczyła celów, które władze niemieckie chciały realizować w Europie Środkowej i Wschodniej po wojnie. Chodziło zarówno o politykę ekonomiczną, jak i etniczną: wydzielenie grup etnicznych oraz segregację podbitej ludności.

Pracami antropologiczno-etnograficznymi zajmowała się Sektion Rassen und Volkstumsforschung (SRV, Sekcja Rasowa i Ludoznawcza). Analizowała różnorodność antropologiczną, przeprowadzała badania rasowe, w tym wywiady medyczne, ankiety psychologiczne i socjologiczne, poszukiwała genetycznych dowodów na germańskość pewnych grup, a tym samym uzasadnienia dla zniemczenia zajętych terenów. Głównym obszarem jej działań była Polska południowo-wschodnia. Badania odbywały się w miejscu zamieszkania wyselekcjonowanych społeczności i udział w nich był przymusowy.
Wykorzystana dokumentacja, odnosząca się głównie do górali podhalańskich i Łemków, pochodzi z archiwum UJ oraz zbiorów Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej UJ. Zdjęcia Łemków z materiałów ludoznawczych zostały wkomponowane w symboliczną formę ikonostasu karpackiego, co nadało każdej z postaci stygmat świętości.

Fotografie Rusinów i górali podhalańskich poddanych badaniom rasowym przetworzono w technice ambrotypii na szkle. Umieszczono je za ikonostasem, w prezbiterium – miejscu najświętszym, niedostępnym dla wiernych. To wyraz szczególnej czci dla ukazanych na nich osób.
Praca jest pięknym przykładem empatii historycznej. Z jednej strony przywołuje pamięć zapomnianego, z drugiej – ostrzega przed hierarchizacją etniczną, a z trzeciej – nadaje status świętej ofiary osobom poddawanym takim segregacjom.
Wystawę można oglądać do 18.08.2019 roku.
Więcej informacji: www.mocak.pl
Mieczysław Wieliczko „Fotografia Jubileusz 70. Urodzin”, BWA Olsztyn
„Otaczający nas świat nigdy nie jest tak piękny jak jego odbicie w duszy fotografa – takie motto przyświeca mi od zawsze. Jest to parafraza słów nieżyjącego już nestora polskiej fotografii – Jana Bułhaka.
Fotografia? Bez względu na jej tematykę, po latach zawsze okazuje się dokumentem czasu, w którym żył fotograf. Nawet ta inscenizowana.
Cel? Nie osiąga się go od razu. Wielokrotne odwiedzanie wybranego obszaru do fotografowania pozwala mi przybliżyć się do tego, co sobie zaplanowałem. Na tym etapie pracy wszystko zależy od mojej wytrwałości i przewidywania światła, które może się zdarzyć. Wiele tematów realizuję latami nie widząc końca. Inne zadowalają mnie nawet po pierwszym podejściu.
Czas? To destrukcja i zmiany w otoczeniu. Wieloletnia praca fotograficzna unaoczniła mi tę prawdę. Ogromna ilość zdjęć, realizowana w ciągu prawie 50 lat poprzez zmiany w otoczeniu, nie jest dzisiaj możliwa do wykonania.” Mieczysław Wieliczko

Mieczysław Wieliczko urodził się w 1949 roku w Olsztynie. Długoletni członek Związku Polskich Artystów Fotografików, z wykształcenia pedagog. Wielokrotny laureat prestiżowych konkursów fotograficznych o różnej tematyce. Autor wielu wystaw zbiorowych i indywidualnych. Twórca 20 indywidualnych publikacji albumowych poświęconych Warmii i Mazurom wyróżnionych na Międzynarodowych Targach Książki w Warszawie w konkursie „Najpiękniejsze Książki Roku”.

Autor fotografii publikowanych w rozlicznych wydawnictwach zbiorowych. Laureat nagrody honorowej Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek za znakomite fotografie. Wielokrotnie nagradzany przez Prezydenta Olsztyna za twórczość fotograficzną i przez Wojewodę Warmińsko-Mazurskiego za promocję Warmii i Mazur. W 2016 roku został laureatem Nagrody Prezydenta Olsztyna im. Hieronima Skurpskiego w dziedzinie sztuk plastycznych. Odznaczony przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Wystawę można oglądać do 5.05.2019 roku.
Więcej informacji: www.bwa.olsztyn.pl
Dla Business & Prestige – Nina Gałuszka. Cover photo: Mieczysław Wieliczko – Puszcza Piska, Dąb