Tylko szcześliwi sami ze sobą ludzie potrafią budować szczęśliwe związki oparte na zaufaniu, wolności i absolutnym wsparciu dla realizowanych nawzajem pasji.
To niemożliwe…
Jak można zabronić czegokolwiek dorosłemu człowiekowi? Jak można przelewać na niego swoje niepoukładane wnętrze i frustrację własnego niespełnienia, własnych niepowodzeń i wewnętrznych niedostatków? Jak można obwiniać, wpędzać w wyrzuty sumienia, obrażać się zasłaniając miłością i wspólnym dobrem? To powinno być niemożliwe… a jednak.
Zazdrość przykrywająca własne nieszczęście czy niskie poczucie wartości, zakazy ukrywające brak poczucia bezpieczeństwa, kłótnie będące efektem bezradności i słabości emocjonalnej. Ile jesteś w stanie wytrzymać?
Przeczytaj także: Psycholog o tym, jak zwiększyć poczucie własnej wartości
Będziesz szczęśliwa…
gdy zrezygnujesz z pasji, realizacji marzeń, przyjaciół i rzeczy, które kochasz? Gdy zatracisz samą siebie w stworzonym przez kogoś schemacie wspólnego życia i pozornego dobra?
Jak to działa?
Na zewnątrz piękna, dostojna, otwarta… przykrywasz smutek sztucznym uśmiechem. A w domu…
Każda uwaga, każda rozmowa zabija od środka to, co kochasz najbardziej, zabija miłość, własne marzenia i szacunek do siebie samej.
Zaczynasz się zastanawiać czy dobrze robisz, pojawiają się wyrzuty sumienia, powoli rezygnujesz z siebie samej, by podporządkować się choremu wyobrażeniu partnera. Setki godzin rozmów, wyjaśnień, niepotrzebnych emocji, które niszczą każdą chwilę wspólnego szczęścia i czasu. Tylko po co…
Przeczytaj także: Naucz się żyć sama a nigdy nie będziesz samotna
A może by tak w końcu powiedzieć “STOP”?!
Jesteś cudowną, mądrą, dorosłą kobietą – dopóki czujesz, że jesteś uczciwa sama ze sobą, dopóki sama wyznaczasz i trzymasz się własnych granic i wartości – nie możesz nic sobie zarzucić.
Miłość to równość i wolność – do chodzenia swoimi drogami, realizowania swoich pasji, to prawo do spotykania się z wybranymi przez Ciebie ludźmi, do postępowania wg własnego systemu wartości i do wyrażania swojego zdania. Wolność to szacunek, przede wszystkim do siebie. Jednak jak chcesz oczekiwać szacunku do Ciebie, skoro sama w braku własnego poszanowania pozwalasz sobie na farsę zbędnych tłumaczeń i rezygnacji z tego co lubisz, i z ludzi, których kochasz…
A gdyby tak na chwilę być zupełnie szczerą wobec samej siebie? A gdyby tak odpowiedzieć sobie samej…
Jak się czuję w tej sytuacji?
Co mnie boli najbardziej?
Jakie mam odczucia co do tej relacji?
Co mi daje ten związek, że nadal w nim trwam?
Jakie są realne rozwiązania tej sytuacji?
Które bym teraz wybrała?
Dlaczego do tej pory tego nie zrobiłam?
Przeczytaj także: Walcz o siebie kobieto!!!
Najważniejsza jest uczciwość wobec samej siebie
Brak poczucia bezpieczeństwa, zazdrość, strach przed utratą i samotnością – nigdy nie zrekompensujesz tego partnerowi kosztem samej siebie. Zatracicie się oboje w braku wzajemnego szacunku i niechęci do siebie. Zatracisz się sama w swoim życiu. Będziesz tym, kim on chce, żebyś była, ale to na pewno nie będziesz Ty.
Niesamowite jest to jak często takie relacje uzależniają kosztem rezygnacji z samej siebie.
Na ile masz jednak siły, aby nadal pozostać sobą?
Ten artykuł napisałam dla bardzo ważnej i bliskiej mi osoby oraz dla tych wszystkich cudownych kobiet, które wierzę, że zatraciły się tylko na chwilę.
Magdalena Koźmala, redaktor naczelna, ekspert mowy ciała i budowania wizerunku, trener, coach, doradca firm. Zobacz inne artykuły autora
JEŻELI POTRZEBUJESZ WSPARCIA, ROZMOWY, ROZWIĄZANIA – ZAPRASZAM DO KONTAKTU
Opracowanie: Dominika Job, kierownik redakcji Business & Prestige, fot. Lidia Skuza