Gdy patrzyłam na mamy chorych onkologicznie dzieci pomyślałam, że to one są największymi bohaterkami życia i tego, co jest w nim tak naprawdę ważne. Tak zrodził się #ProjektPomagam, kampania CSR stworzona przez magazyn Business & Prestige, łącząca świat biznesu i show biznesu we wspólnym, społecznym celu. Tegoroczna edycja udowodniła po raz kolejny, że „pomaganie uczłowiecza i pozwala udoskonalać otaczającą nas rzeczywistość” (Małgorzata Kulis – Dyrektor Zarządzający Volvo Group Trucks Polska, VP BSM Market, uczestniczka #ProjektPomagam).
Dlaczego pomagamy? Z potrzeby serca, z poczucia obowiązku, winy, w wyniku straty? A może pomaganie jest swego rodzaju transakcją handlową, strategią marketingową, modą w biznesie? A może narzędziem budowania relacji czy wizerunku? Ale czy powody działalności społecznej mają jakiekolwiek znaczenie? Czy potrzebujemy analizować zachowania przywódców i decyzje firm? Czy najważniejszy nie jest efekt końcowy, wsparcie czy rozwiązanie problemu?
Najszybciej decyzję o zaangażowaniu społecznym podejmują Ci liderzy, którzy doświadczyli emocjonalnie danego obszaru, lub się z nim utożsamiają a także Ci, którzy mają świadomość, że taka działalność stanowi dzisiaj nie tylko przewagę konkurencyjną firm (wzbudzając szacunek i większe zainteresowanie partnerów biznesowych), ale przede wszystkim ma ogromny wpływ na rozwój przedsiębiorstw. Zdaniem millenialsów, stanowiących za chwilę główną siłę roboczą, najcenniejszymi pracodawcami są te organizacje, których głównych celem, oprócz zarabiania, jest rozwiązywanie określonych problemów społecznych czy środowiskowych. Dlatego społeczna odpowiedzialność to dzisiaj nie tylko potrzeba wizerunkowa firmy czy wewnętrzna potrzeba serca lidera, ale również konieczność dostosowania się do rynku pracy i oczekiwań pracowników. Millenialsi są nie tylko świadomymi pracownikami, ale również konsumentami. „51 proc. millenialsów, oglądając produkt, będzie poszukiwało informacji, w jakich warunkach został wyprodukowany (fair trade), z jakich składników, czy wspiera rozwiązania prozdrowotne, czy proekologiczne” (Szymon Mordasiewicz, dyrektor zarządzający w firmie Nielsen). Dlatego przywódcy muszą zdać sobie sprawę, że ich decyzje w zakresie CSR, mogą nie tylko zmienić świat i pomóc wielu potrzebującym, ale przede wszystkim wpłynąć na zespół i wyniki finansowe organizacji.
Czy są bardziej lub mniej potrzebujący? Czy są obszary, które wymagają mniejszego lub większego zaangażowania? Są po prostu Ci, którzy potrzebują naszego wsparcia i my, którzy możemy podzielić się tym, co otrzymaliśmy od świata. Tylko czy zechcemy pochylić się nad danym problemem i włożyć trochę wysiłku, aby go zrozumieć? Czy mamy na tyle empatii, aby się z nim utożsamić? Czy musimy dojrzeć do pomagania …
Pamiętajmy, że pomagając, wspieramy innych, ale przede wszystkim robimy wiele dobrego dla siebie. Pomagając, możemy też wiele o sobie się dowiedzieć – co jest dla nas ważne, jakimi jesteśmy liderami, na jakich wartościach budujemy naszą organizację, jak bardzo poczuwamy się do odpowiedzialności społecznej, a także jak się rozwijamy, jako ludzie i jako przywódcy, jak bardzo podążamy za światem, zmianami i oczekiwaniami społeczeństwa.
Jako liderzy, razem możemy zrobić naprawdę wiele – zaangażować ludzi, inne przedsiębiorstwa, wywołać uśmiech na twarzach chorych dzieci, uratować wiele istnień, uchronić środowisko przed zagładą – ale musimy zacząć najpierw od samych siebie, od naszego systemu wartości i dokonywanych wyborów. Bo „bycie dobrym człowiekiem to kwestia decyzji” (Karolina Adamska – Prezes Fundacji Mam Marzenie). Każdy z nas będzie musiał kiedyś wyjść jej naprzeciw.
Zobacz także: „Czy do pomagania się dojrzewa?”
Magdalena Koźmala, redaktor naczelna, Photo by Rachel on Unsplash